50 organizacji protestuje przeciwko rządowym propozycjom nowelizacji ustawy o OZE. Jak zaznaczają, ich sprzeciw dotyczy zarówno trybu procedowania, jak i zakresu proponowanych przez ministerstwo zmian w rozliczeniach prosumentów. Według branży konsekwencją tego będzie załamanie dynamicznie rozwijającego się rynku produktów i usług, zwiększenie kosztów transformacji energetycznej oraz dalsze podważanie zaufania społecznego do polityki państwa w obszarze energetyki obywatelskiej.
Branża wystosowała kilka postulatów. Do głównych z nich należą:
- niewprowadzanie gwałtownych zmian mogących odebrać milionom gospodarstw domowych dostęp do atrakcyjnych rozliczeń i taniej energii z przydomowych instalacji fotowoltaicznych;
- przyjęcie okresu przejściowego z zachowaniem obecnego systemu rozliczeń dla prosumentów do końca 2023 r.;
- upublicznienie wyników przeprowadzonych konsultacji rządowego projektu zmiany systemu prosumenckiego, w których strona społeczna złożyła ok. 1200 uwag;
- przeprowadzenie rzetelnych i transparentnych konsultacji z udziałem rządu, samorządów, społeczeństwa oraz przedstawicieli branży instalacyjnej OZE;
- zagwarantowanie przyszłym prosumentom działającym indywidualnie i zbiorowo stałej, atrakcyjnej stawki za odbiór jej energii oraz dokonywania zakupów według taryf dynamicznych; stymulujących świadomy, wyższy poziom autokonsumpcji energii z mikroźródeł OZE.