Koalicja Obywatelska złożyła w Sejmie projekt ustawy, którego celem jest odblokowanie inwestycji w lądowe farmy wiatrowe, a także opóźnienie wdrożenia zmian w zasadach rozliczeń prosumentów, które zgodnie z obowiązującym prawem mają wejść w życie już 1 kwietnia.
Przepisy zaproponowane przez Koalicję Obywatelską zakładają, że zamiast zasady tzw. 10H o odległości elektrowni wiatrowych od domów i obiektów chronionych powinny decydować gminy – z zachowaniem minimalnej odległości wyznaczonej na 500 metrów.
Zaproponowano przy tym zapis, zgodnie z którym elektrownia wiatrowa mogłaby znaleźć się w większej odległość od budynku mieszkalnego, jeśli wynikałoby to z prognozy oddziaływania na środowisko sporządzonej do projektu planu miejscowego. Dotyczy to również budowy nowych domów w pobliżu już istniejących elektrowni wiatrowych.
Zgłoszony przez posłów KO projekt nowelizacji ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych zakłada, że budowa nowych turbin wiatrowych będzie mogła odbywać się tylko w oparciu o miejscowy plan uchwalany w gminie. Zaproponowano przy tym wykreślenie wojewody jako organu mającego wpływ na wyznaczanie miejsc, w których możliwe byłyby inwestycje wiatrowe.
Projekt ustawy przygotowany przez posłów Koalicji Obywatelskiej zakłada ponadto wydłużenie obecnie obowiązującego systemu wsparcia dla prosumentów do 1 stycznia 2024 r.