Projekt uchwały Rady Ministrów zmieniającej uchwałę w sprawie “Polityki energetycznej Polski do 2040 r.” był przedmiotem obrad na ostatnim posiedzeniu Rady Ministrów, które odbyło się w dniu 4 kwietnia 2023 r.
Jak wynika z informacji opublikowanych na stronach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, przyjęcie przedmiotowej uchwały ostatecznie jednak nie nastąpiło. Oficjalny powód to prośba ministrów o więcej czasu na zapoznanie się z dokumentem.
Jak podaje Ministerstwo Klimatu i Środowiska w ostatnim komunikacie, (…) zgodnie z trzecim scenariuszem PEP 2040, w ciągu najbliższych dwóch dekad przewiduje się bezprecedensowy rozwój nowych mocy: do 2040 r. ilość mocy zainstalowanych ulegnie podwojeniu do poziomu ok. 130 GW. Ponadto, do 2040 r. nastąpi głęboka dywersyfikacja technologiczna miksu elektroenergetycznego, a źródła zeroemisyjne (OZE i atom) będą stanowić ok. 74 proc. mocy zainstalowanych i pokryją ok. 73 proc. zapotrzebowania na energię elektryczną.
Istotną rolę w systemie elektroenergetycznym kraju będą pełnić morskie elektrownie wiatrowe. Prognozuje się, że w 2030 r. ich moc zainstalowana wyniesie 5,9 GW, a dziesięć lat później – już 18 GW. Energetyka wiatrowa na lądzie w 2030 r. może osiągnąć moc 14 GW, a w 2040 r. – 20 GW. Przy założeniu racjonalnego wzrostu, w 2030 r. w Polsce może funkcjonować 27 GW mocy zainstalowanej w fotowoltaice, a w 2040 r. może być to już 45 GW. Łącznie z pozostałymi rodzajami źródeł odnawialnych (na biomasę, biogaz, energię wody) moc osiągalna OZE może wynieść 50 GW w 2030 r. i 88 GW w 2040 r., które wyprodukują ok. 47 proc. energii elektrycznej w 2030 r. i 51 proc. w 2040 r. Natomiast, energetyka jądrowa za siedemnaście lat może wytwarzać blisko 23% energii elektrycznej w kraju.