Orsted podjął ostateczną decyzję inwestycyjną w projekcie H2RES realizowanym w Kopenhadze. To tam jeszcze w tym roku rozpocznie się produkcja wodoru w elektrolizerze zasilanym energią elektryczną pochodzącą z elektrowni wiatrowych. Duńczycy podkreślają w komunikacie, że tym samym rozpoczynają nową erę w rozwoju odnawialnych źródeł energii.
– Postrzegamy zielony wodór i inne zrównoważone paliwa jako kamienie węgielne w drodze do celu zerowych emisji netto do roku 2050, a projekt H2RES będzie lekcją tego, jak zamienić ambitne, europejskie cele w zakresie zielonego wodoru w przemysłowy sukces. Jeśli stworzone zostaną odpowiednie ramy prawne, które zachęcą do odejścia od paliw kopalnych, odnawialny wodór może zdekarbonizować transport i ciężki przemysł, co będzie równoznaczne ze stworzeniem świata, który jest zasilany w całości zieloną energią – mówi Martin Neubert, CEO Orsted Offshore.
Jak zaznacza firma, do produkcji wodoru odpowiednie wydają się przede wszystkim morskie farmy wiatrowe. Projekt H2RES ma pokazać, jak optymalnie skonfigurować proces elektrolizy z generacją z morskich wiatraków.
Wykorzystany w pilotażu elektrolizer będzie mieć moc 2 MW i ma wytwarzać codziennie około tonę wodoru, który będzie używany do zasilenia pojazdów poruszających się w regionie Kopenhagi. Urządzenie zasili energia z dwóch przybrzeżnych elektrowni wiatrowych o mocy po 3,6 MW, które znajdują się w pobliżu elektrociepłowni zlokalizowane w kopenhaskiej dzielnicy Avedore.